pl 
Sytuacja na rynku mieszkaniowym jest naturalną konsekwencją tego, że w Polsce nadal brakuje setek tysięcy mieszkań. W związku z tym sektor dynamicznie się rozwija. Nie porusza się on jednak w cyklu hossa-bessa. Determinuje go duże zapotrzebowanie na lokale mieszkaniowe. Polacy chcą poza tym poprawiać swoje warunki mieszkaniowe, dlatego decydują się na zakupy u deweloperów.
Czynnikami dodatkowo stymulującymi są m.in. niskie stopy procentowe, spadające bezrobocie czy rosnące pensje. Ponadto rynek jest dodatkowo wspierany zakupami inwestycyjnymi. Wiele osób decyduje się ulokować kapitał w nieruchomościach, gdyż gwarantują one atrakcyjniejsze stopy zwrotu niż lokaty bankowe – mówi Mateusz Juroszek, wiceprezes ATAL.
