Emil Łobodziński, doradca inwestycyjny, DM PKO BP
Po bardzo dobrej końcówce czerwca, a tym samym całego drugiego kwartału, początek lipca przyniósł na większości głównych indeksów lekkie spadki. Mocno widoczne były one na rynku chińskim, ale słabo także wypadła Europa. Pozytywnie na tym tle wyróżniają się spółki amerykańskie. W Polsce lekko zniżkował WIG20, ale dobrze trzymają się mWIG40 i sWIG80. Branżowo patrząc, uwagę zwraca dobre zachowanie spółek deweloperskich. W ostatnich dniach mocno rosły kursy np. Atalu, Develii czy Dom Development. Jak wygląda zatem otoczenie dla tych firm? Wydaje się, że całkiem dobrze.
ATAL poinformował o sprzedaży większej ilości mieszkań w okresie kwiecień – czerwiec tego roku niż oczekiwaliśmy (wzrost o 27 proc. r./r.). Jest to oczywiście pozytywna informacja i jednocześnie dobry prognostyk dla innych deweloperów, którzy w nadchodzących dniach będą publikować dane sprzedażowe.
Z drugiej strony najnowsze dane z BIK odnośnie do kredytów hipotecznych potwierdzają odbicie popytu. W samym czerwcu wartość zapytań o kredyty hipoteczne wzrosła o 26,5 proc. r./r. (mniej więcej połowa to efekt wzrostu liczby wniosków, a połowa – wzrostu średniej wartości kredytu). Czynnikiem niewątpliwie wspierającym rosnący popyt jest start rządowego programu „Bezpieczny kredyt”. Ten ostatni element to także dobra wiadomość dla sektora bankowego.