pl 
Prezes firmy deweloperskiej ATAL: Polacy mają wynajmować mieszkania, zamiast kupować? To najgorszy scenariusz.
Muszę przyznać, że tak nietypowej i trudnej sytuacji jeszcze w życiu nie spotkałem – mówi o prowadzeniu biznesu Zbigniew Juroszek, prezes firmy ATAL. Dodaje, że wiele firm deweloperskich całkowicie zatrzymuje inwestycje. I zdradza, co będzie się działo z cenami mieszkań.
Justyna Sobolak: Sytuacja na rynku nieruchomości diametralnie się zmieniła. Wieszczy się światowy kryzys, który obejmie wszystkie branże, także budowlaną. Czy rzeczywiście takowy nadciąga?
Zbigniew Juroszek: Jestem urodzonym optymistą, bez tego nie zbudowałbym firmy. My, przedsiębiorcy, od 1989 roku nigdy nie mieliśmy łatwo. Ale muszę przyznać, że tak nietypowej i trudnej sytuacji jeszcze w życiu nie spotkałem. Nikt na świecie nie przewidział COVID-19. Nadal nie wiemy, jak będzie się rozwijać pandemia. Czy należy się spodziewać kolejnych fal zachorowań, czy będziemy już musieli żyć z tą chorobą? To coś kompletnie nowego i wszyscy próbujemy się dopasować do sytuacji.
Zbigniew Juroszek: Nie hamujemy. Cały czas na rynku mamy 30-40 inwestycji, które są rozbite na 7 głównych aglomeracji w Polsce. […] Osobiście uważam, że ten kryzys minie. To jest nieopłacalne dla nikogo. Społeczeństwo musi żyć coraz lepiej i mieszkać coraz lepiej. To nie jest tylko tak, że my czekamy na klienta, który będzie kupował pierwsze mieszkanie. Jest bardzo dużo ludzi, którzy mieszkają w małych mieszkaniach, a którym rodzą się dzieci i robi się ciasno.
