pl 
CZYTELNICY NASZEJ GAZETY ROZMAWIAJĄ Z SZEFAMI ATALU
Ile gotówki się spodziewacie, biorąc pod uwagę zysk za 2014 r. I środki pozyskane z giełdy?
Cały zysk wypracowany w 2014 r., czyli około 136 mln zł, pozostał w spółce do jej dyspozycji, planowane wpływy ze środków z emisji również planujemy przeznaczyć na rozwój zgodnie z prospektem.
Spółka podała, że na zakup gruntów pod realizację projektów przeznaczy około 50 proc. wpływów netto z emisji: na rynku warszawskim 25 proc., a na rynku krakowskim 25 proc. Zamierzacie ograniczyć się w najbliższym czasie tylko do tych dwóch lokalizacji?
To nie jest kwestia koncentracji tylko na tych dwóch rynkach, ale uzupełniamy tam swój zasób ziemi, co nie zmienia naszego podejścia. Są to dla nas dwa kluczowe rynki o największym potencjale rozwoju.
Czy to nie kreatywna księgowość, gdy zysk z roku na rok rośnie o około 100 mln zł? Skąd ta zmiana?
W 2014 r. nie odnotowaliśmy żadnych zdarzeń jednorazowych. Tak dobry wynik to konsekwencja naszych działań w latach 2011-2012, kiedy znacznie poszerzyliśmy skalę działalności. W 2014 r. doszło do wydania dużej liczby mieszkań i księgowania zysku z zakończonych inwestycji. Jest tylu deweloperów na GPW. Dlaczego to właśnie akcje waszej firmy miałbym kupować?
Jesteśmy spółką deweloperską, której model biznesowy od lat gwarantuje najwyższe marże na rynku. Dzięki zatrzymaniu zysku z lat poprzednich oraz napływowi nowego kapitału z emisji akcji jesteśmy w stanie zaoferować inwestorom zarówno wzrost, jaki solidną dywidendę. Pierwsza dywidenda będzie wypłacona w 2016 r. i będzie to 40-50 proc. zysku netto.
Czy po upływie zakazu sprzedaży akcji będzie się pan ich pozbywał?
Jest roczny lock-up i po jego upływie nie planujemy sprzedaży akcji.
Czy planują państwo wejście na nowe dotychczas nieobsługiwane rynki? Jakie?
W najbliższej przyszłości koncentrujemy się na tych pięciu rynkach, na których działamy, niemniej jednak analizujemy dwa rynki, na które w przyszłości nie wykluczamy rozszerzenia działalności (Poznań i Gdańsk). Na dzień dzisiejszy nie ma decyzji w tym zakresie.
W 2014 r. osiągnęliście znaczący wzrost rentowności. Czy możliwe jest utrzymanie tych poziomów w tym roku i kolejnych latach?
Rentowność była wysoka w 2014 r., ale także w latach poprzednich. Model biznesu pozwala nam je utrzymywać na poziomie powyżej rynku.
Czy w transzy drobnych inwestorów są jakieś ograniczenia dotyczące limitu akcji, na które można się zapisać?
Minimum to 25 akcji, w zakresie maksimum nie ma ograniczeń. Gdzie można się zapisywać na akcje? Czy mogę to zrobić online?
W celu złożenia zapisu zapraszamy do DM PKO BP oraz DM Raiffeisen. Szczegółowa lista jest dostępna na stronie www.atal.pl w zakładce relacje inwestorskie. Chcielibyśmy zaznaczyć, że nie trzeba zakładać rachunków w wymienionych biurach maklerskich, wystarczy złożyć dyspozycję, a przydzielone akcje zostaną przekazane na wskazany rachunek.
Czy ktoś z rodziny Juraszków zamierza kupować akcje w ofercie publicznej?
Wiceprezes zarządu weźmie udział w ofercie.
Ile mieszkań możecie zbudować na posiadanych gruntach?
Około 430 tysięcy PUM (powierzchni użytkowej mieszkań – red.).
Proszę powiedzieć, czy i jak szybko po debiucie spółka przeprowadzi kolejną emisję. Czy dla właścicieli firmy spółka to podstawowy biznes?
Jest to nasz najważniejszy biznes, mamy zamiar nim dalej zarządzać. Ponad 80 proc. akcji zostanie nadal w naszych rękach. Nie planujemy nowych emisji akcji.
Kiedy planowany jest debiut na GPW?
W połowie czerwca.
Jakie są założenia co do sprzedaży lokali w 2015 r. I kolejnych latach?
Chcielibyśmy sprzedać powyżej 1500 mieszkań w 2015 r., czego dobrym prognostykiem są bardzo dobre wyniki w pierwszych czterech miesiącach (470 mieszkań). W kolejnych latach planujemy dalszy wzrost. Mamy pod to zabezpieczony grunt.
