FIRMY SPODZIEWAJĄ SIĘ ROKU NIECO CHŁODNIEJSZEGO

Wyższe stopy procentowe mogą przełożyć się na niższy popyt, lecz ten będzie wciąż większy od podaży. Nierównowaga, ale też koszty gruntów i wykonawstwa spowodują wzrost cen – choć już nie tak dynamiczny.

Prezes Atalu Zbigniew Juroszek podkreśla, że nie wiadomo, jak mocno referencyjna stopa procentowa pójdzie w górę, ale przy około 2 proc. rynek działał dobrze. – Trzeba pamiętać, że wynagrodzenia rosną i banki na bieżąco dostosowują politykę kredytową. Może dojść do sytuacji, że branża deweloperska zróżnicuje się i będą widoczne spółki, które wyraźnie lepiej sobie radzą na rynku, i te słabsze. Spółki o większym potencjale będą dalej notować dobre wskaźniki operacyjne, w tym sprzedaż i przekazania – mówi Juroszek.

Wyślij zawartość schowka
na swój email

    Tutaj pojawią się mieszkania, jeśli dodasz je do schowka