DEWELOPERZY KRYTYKUJĄ POMYSŁY NA MIESZKANIE+

Pierwsze lokale z rządowego programu mogą się pojawić dopiero pod koniec tej kadencji. Wciąż nie wiadomo, kto budowałby tanie osiedla.

Lada dzień rząd ma przedstawić szczegóły programu „Mieszkanie +”. Ze wstępnych zapowiedzi wynika, że będą i kredyty dla klasy średniej, i tanie lokale na wynajem dla tych, którzy mają niższe dochody. Chodzi o to, by przy współudziale państwa rodziny
o średnich dochodach miały szansę uzyskania własnego M – taka jest idea rządowego projektu.
Tymczasem rekordy popularności bije „Mieszkanie dla młodych”. Już w marcu został wyczerpany limit dopłat na cały rok. Firmy deweloperskie chwalą się, że po I kwartale br. ich wyniki są rekordowe. Np. Archicom podaje, że w tym czasie sprzedał o 44 proc. więcej lokali niż rok temu. Także Robyg pobił swój rekord – 727 lokali znalazło klientów w ciągu I kwartału (wzrost o 36 proc. r./r.), a Dom Development poprawił wyniki o 32 proc. x./x. (615 lokali). Ale firmy mają obawy związane z planami rządu.

Działka to za mało
Na razie nie wiadomo, w jakich miastach miałby wystartować rządowy program budowy tanich lokali. Wiadomo jednak, że lokale powstawałyby na gruntach należących m.in. do państwowych spółek.
– Założenia, by budować mieszkania za ok. 3 tys. zł. Za mkw., są niemożliwe do realizacji. Wynika to z faktu, że w zdecydowanej większości państwowe grunty w dużych miastach nie mają pełnej infrastruktury i czystego stanu prawnego. Wymagają więc dużego doinwestowania, a koszt budowy infrastruktury stanowi bardzo istotną część całego przedsięwzięcia – wyjaśnia Mateusz Juroszek, wiceprezes spółki Atal. – Poza tym dostawcy mediów to w większości prywatne firmy, które za darmo nic nie zrobią. Podobnie jest z drogami – odpowiadają za nie budżety lokalne. Tym samym znacznie zwiększa się koszt inwestycji i jednocześnie okres realizacji.
Zdaniem Juroszka, jeśli rząd rozpocząłby realizację planu już teraz, to pierwsze mieszkania pojawiłyby się na rynku nie wcześniej niż za pięć lat, a ich koszt będzie znacznie wyższy od zapowiadanego, m.in dlatego, że szybko rosną koszty robocizny.

Wyślij zawartość schowka
na swój email

    Tutaj pojawią się mieszkania, jeśli dodasz je do schowka