WSPARCIE LOKALNYCH WŁADZ MILE WIDZIANE

Na poziomie ogólnopolskim nadal największym problemem branży mieszkaniowej jest przerost biurokracji organów administracyjnych, ich brak decyzyjności i niejasny stan prawny wielu gruntów. Należałoby uprościć procedury budowlane, postępowanie administracyjne i procedury związane z decyzjami środowiskowymi. Takie zmiany utrzymają dobrą kondycję rynku, a jednocześnie spowodują spadek cen nieruchomości, dzięki czemu więcej Polaków będzie mogło kupić mieszkania spełniające ich oczekiwania – mówi Mateusz Juroszek, wiceprezes Atal.

Największy popyt na mieszkania notujemy na rynkach warszawskim i krakowskim, dlatego w tych miastach wprowadzamy do ofert najwięcej osiedli. Nawet jeżeli wiąże się to z dłużej trwającymi procedurami w urzędach. Innym ciekawym rynkiem jest za to Wrocław. Różni się on jednak znacznie od Warszawy i Krakowa. Dla inwestorów jest atrakcyjny, ponieważ miejscowe urzędy działają sprawnie na tle innych miast. Dzięki temu nowe inwestycje są szybko realizowane, a tym samym wprowadzane do oferty. Dla firm deweloperskich to duża wygoda i magnes przyciągający do prowadzenia inwestycji. Wrocławskie władze rozumieją, że rozwój miasta musi być połączony z polityką przyjazną inwestorom. W dłuższym okresie czyni to ten rynek bardzo perspektywicznym. Pod tym względem sytuacja w Łodzi i Katowicach jest również dobra. W Trójmieście widać za to różnicę w podejściu do inwestorów między Gdańskiem i Gdynią. W stolicy województwa pomorskiego efektywniej przebiega proces inwestycyjny – dodaje Mateusz Juroszek.

Wyślij zawartość schowka
na swój email

    Tutaj pojawią się mieszkania, jeśli dodasz je do schowka