Na tegorocznej liście Diamentów Forbesa najwięcej jest firm budowlanych. Aż co dziesiąta firma reprezentuje tę branżę. Ale na mieszkaniowym boomie zarabiają nie tylko deweloperzy.
Atal, jeden z największych polskich deweloperów i zarazem tegoroczny Diament Forbesa, w opublikowanym podsumowaniu 2017 r. podaje informacje, które tłumaczą, dlaczego inwestorzy wyceniają teraz spółkę na giełdzie aż na blisko 1,65 mld zł. Raport wiele mówi też o sytuacji w polskiej branży deweloperskiej.
W minionym roku Atal zakontraktował 2787 lokali, czyli o ponad 14 proc. więcej niż rok wcześniej i był to kolejny z rzędu jego rekordowy rok pod względem liczby podpisanych umów deweloperskich – czytamy w komunikacie spółki. Deweloper wprowadził do sprzedaży w sumie 17 projektów z 2538 lokalami. „Na koniec 2017 r. mieliśmy w ofercie 2393 lokale w siedmiu największych aglomeracjach w Polsce” – mówi Mateusz Juroszek, wiceprezes spółki Atal.
Rekordowa sprzedaż mieszkań przełożyła się na dobre wyniki dewelopera. Spółka w pierwszych trzech kwartałach ubiegłego roku wypracowała zysk netto dla akcjonariuszy na poziomie 132,7 min zł. To wzrost aż o 53,4 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem.
Rekordy bije nie tylko Atal, ale i cała branża deweloperska. W ubiegłym roku deweloperzy oddali do użytkowania 89 817 mieszkań, czyli o 13,5 proc. więcej niż w 2016 r. Rozpoczęli budowę 105 401 kolejnych, to o jedną czwartą więcej niż rok wcześniej. W samej tylko Warszawie w zeszłym roku sprzedano 24 tyś. mieszkań. To więcej niż w Londynie i niemal trzy razy więcej niż w Berlinie.