Deweloperzy > Sprzedaż mieszkań będzie rosnąć stopniowo. Firma chce dalej bić konkurentów rentownością.
Kierowana przez Zbigniewa Juroszka spółka celuje w sprzedaż 2,5 tys. mieszkań rocznie, wzrost ma być stopniowy i zajmie kilka lat.
uż teraz moglibyśmy bez problemu zrealizować cel strategiczny, czyli sprzedawać ponad 2 tys. mieszkań rocznie. Jednak naszym priorytetem jest utrzymanie wysokich marż, nieosiągalnych dla naszych konkurentów. Na pewno nie zdecydujemy się na niekontrolowany rozwój i pójście w ilość kosztem rentowności – podkreśla Zbigniew Juroszek, prezes i główny akcjonariusz Atalu.
Lepiej niż konkurencja
W I polowie 2015 r. marża brutto ze sprzedaży firmy wyniosła 28,8 proc. wobec 26,3 proc. rok wcześniej. Marża największych konkurentów Atalu, mierząc liczbą sprzedanych lokali, to 18,7 proc. dla Robygu, 23 proc. dla J.W. Construction oraz 24,5 proc. dla Dom Development i Polnordu. W całym ubiegłym roku marża Atalu wyniosła 32,3 proc. – z grupy porównawczej najlepszy był Polnord z 27,1 proc. rentowności. – Taki wynik jest efektem naszego modelu biznesowego. Sami zajmujemy się generalnym wykonawstwem i sprzedażą. Ponadto połowa sprzedaży to mieszkania wykończone. Nie stosujemy żadnej przedsprzedaży po promocyjnych cenach, nie ma takiej potrzeby, poza tym to psucie rynku. Jako firma rodzinna bardzo pilnujemy kosztów – wylicza prezes Juroszek. Atal ma najlepsze wskaźniki kosztów ogólnego zarządu i kosztów własnych sprzedaży w relacji do przychodów.
Na oku Trójmiasto
Po ośmiu miesiącach br. Atal sprzedał 1057 mieszkań, czyli o 49 proc. więcej niż rok wcześniej. Spółka nie podaje liczby przekazań lokali w tym czasie – mającej przełożenie na wyniki finansowe.
W I półroczu sprzedaż wyniosła 806 lokali (wzrost o 41 proc.). Atal przekazał w tym czasie 304 mieszkania wobec 754 rok wcześniej – stąd słabsze wyniki finansowe (patrz wykres). Atal na koniec sierpnia miał w ofercie 2,27 tys. mieszkań.
Spółka pracuje nad tym, żeby generować stabilne wyniki. Realizuje teraz 22 projekty obejmujące 193,9 mkw. PUM (powierzchni użytkowej mieszkalnej), czyli około 3,5 tys. mieszkań. Planuje 26 kolejnych projektów, obejmujących 234,6 tys. mkw. PUM, czyli około 4,3 tys. lokali.
Atal powiększa również bank ziemi pod kolejne przedsięwzięcia. W I połowie br. na zakup nieruchomości w Warszawie, Krakowie i Łodzi wydał 70 mln zł. – Planujemy oczywiście kolejne zakupy, chcąc realizować strategię sprzedaży. Koncentrujemy się na pięciu rynkach, rozważamy też wejście do Trójmiasta. Taki ruch będzie wymagał rozpoczęcia co najmniej dwóch, trzech inwestycji, by koszty nowego oddziału nie wpływały negatywnie na marżę – mówi Juroszek. – Celem jest utrzymanie pozycji lidera w Krakowie i mocniejsze zaistnienie w Warszawie. Chcemy mieć stabilną pozycj ę w Katowicach, Łodzi i Wrocławiu – dodaje.
Wycena poniżej IPO
Atal zadebiutował na GPW w czerwcu br., pozyskując 143 mln zł brutto z emisji – głównie na zakup ziemi i projekty deweloperskie. Cena akcji wynosiła 22 zł wobec apetytu na poziomie 24,6 zł. Z wyjątkiem lipca kurs utrzymuje się konsekwentnie lekko poniżej ceny z IPO, przy czym płynność obrotu jest stosunkowo niewielka.