Popyt na mieszkania sprzyja. Działający w siedmiu aglomeracjach deweloper spodziewa się w całym roku lepszej sprzedaży, niż pierwotnie szacował. ATAL po czterech miesiącach br. znalazł nabywców na 1,06 tys. mieszkań, o 18 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Sam kwiecień okazał się rekordowy – deweloper sprzedał 348 lokali. Przed miesiącem prezes i główny akcjonariusz Zbigniew Juroszek powiedział, że celem jest uzyskanie lub przekroczenie sprzedaży 2,5 tys. mieszkań. Dziś – przy 42-proc. realizacji tego poziomu w ciągu czterech miesięcy – menedżer przyznaje, że to konserwatywne założenie i można podnieść poprzeczkę do 2,8 tys. Priorytetem pozostaje jednak utrzymanie rentowności.
W I kwartale 2019 r. ATAL wypracował 28,2 proc. marży brutto ze sprzedaży – to o 1,28 pkt proc. więcej niż rok wcześniej i 2,6 pkt proc. więcej kwartał do kwartału. Lepszy wynik to efekt oddania osiedli o wysokiej rentowności w Krakowie, Katowicach i Warszawie. Firma szacuje potencjał przekazań mieszkań w całym 2019 r. na 2,6 tys., czyli na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznego.
ATAL ma duży bank ziemi – działki umożliwiające budowę 5 tys. mieszkań – a w strukturach własnego generalnego wykonawcę, ma także niski na tle branży stosunek kosztów ogólnego zarządu do przychodów.