PRZYCHODZI CUDZOZIEMIEC DO DEWELOPERA

Polska, na tle innych europejskich państw uwzględnionych przez Deloitte’a w raporcie Properly index, ma jedną z najniższych średnich cen transakcyjnych za nowe mieszkanie. Przeciętnie za l m kw. płacimy nad Wisłą 1,3 tyś. EUR, gdy w Wielkiej Brytanii trzeba zapłacić 4,3 tyś. EUR, w Niemczech – 3,2 tyś. EUR, a w Czechach – 2,1 tyś. EUR.

Relatywnie niskie ceny w Polsce kuszą obcokrajowców, jednak nie na taką skale, jak można by się spodziewać. W 2018 r. było ponad 16,5 tys. tego typu transakcji. Najwięcej cudzoziemców kupiło mieszkanie w Warszawie – 2,9 tys. Kolejne były Kraków i Wrocław, gdzie liczba transakcji wyniosła odpowiednio 1,2 tyś. i 987.

Sporą popularnością wśród osób legitymujących się obcym paszportem cieszy się oferta ATALu, działającego w siedmiu miastach, m.in. w Warszawie, Krakowie i Wrocławiu. „W niektórych miesiącach transakcje realizowane przez cudzoziemców stanowią blisko 20 proc. W Warszawie kupują przede wszystkim Ukraińcy, na północy głównie Niemcy i Skandynawowie” – mówi Zbigniew Juroszek, prezes Atalu.

Prezes ATAL podkreśla, że liczba kupujących zza wschodniej granicy wzrosła na tyle, że w obsłudze klienta dewelopera pojawili się pracownicy mówiący w języku ukraińskim i rosyjskim. Dodaje także, że Ukraińcy podobnie jak Polacy najczęściej decydują się na mieszkania o powierzchni do 50-60 m kw.

Wyślij zawartość schowka
na swój email

    Tutaj pojawią się mieszkania, jeśli dodasz je do schowka